Święto Narodowych Podziałów 2020

Święto Narodowych Podziałów 2020

13 listopada, 2020 Off By oldboy

Moi Rodacy, na szczęście nie wszyscy, ale niestety bardzo wielu, nawet z okazji Święta Niepodległości, dnia upamiętniającego odrodzenie się naszego kraju po wielu latach niewoli, potrafią zrobić kolejny dzień podziałów, ale uroczyście obchodzony!!!

Trochę mnie zdołowało to, że mój biegowy sezon zakończę na jednym, jedynym, na szczęście udanym starcie, ponieważ Bieg Niepodległości odwołano. Szkoda, ale takie były decyzje rządowe i nic na to się nie poradzi. Natomiast wirtualna forma biegu w którą wszelkie biegi w naszym kraju przetworzono, jest jak seks wirtualny. Bo niby się z kimś kochamy, ale tak naprawdę robimy to sami ze sobą. Mimo to jednak chciałem pobiec, ponieważ zapłaciłem za normalną edycję biegu, a pieniędzy nie zdążyłem wycofać na czas.

Ale po relacjach z Warszawy, dotyczących manifestacji z okazji narodowego święta, nabrałem jakiegoś wstrętu, mam nadzieję że tymczasowego do świętowania. A kraj nasz kocham przeogromnie i znam mnóstwo wspaniałych ludzi – Polaków, z którymi warto się widywać i utożsamiać! No qwa jest źle, ale nie trzeba się wieszać, ani wyprowadzać! Da się przetrwać nawet teraz!

Ostatecznie postanowiłem odpuścić wirtualną rywalizację, bo niby z kim tu się teraz oficjalnie utożsamiać? Ze zjebami udającymi patriotów, którzy nie wiedzą, co oznacza tak długi wyraz? A tak naprawdę w dupie mają Boga, Naród, Honor i Ojczyznę. Ważna jest dla nich to, że mogą się pokazać, utożsamiać w tłumie i rozrabiać. Manifestując swoją niechęć do wszystkiego co od nich jest inne.

Czy z ludźmi pragnącymi wprowadzać nowoczesność w naszym kraju, nachalnie promującymi homoseksualizm, albo różnorodność rasową, w kraju, który nie jest gotowy na gwałtowne zmiany. Ba! W kraju, który takich zmian z dnia na dzień nie potrzebuje. One nadejdą, bo cały świat mentalnie się zmienia to i my się zmienimy, ale owi promotorzy chcieliby podlizać się Zgniłemu Zachodowi, na siłę wprowadzając wielonarodowościowy, wielopłociowy i wielowyznaniowy bajzel, w momencie w którym z własnym narodowym bajzlem sobie nie rodzimy!

Wrzucam to na stronę i spadam na drugi koniec miasta, bo czas nagli, wyznaczyć biegowy butem trasę i zapisać tracka na uroczyste otwarcie sezonu treningowego 2020-2021, dla moich Polaków – Rodaków, którzy starannie wyselekcjonowani przeze mnie nie należą, ani do jednej, ani do drugiej z owych wspomnianych wcześniej grup. Po prostu chcą tak jak ja, żyć w normalnym kraju i pragną w nim również trochę dla zdrowotności biegać!!!

Oldboy65

 Ps. Ten skromny wpis, to próba przełamania blogowego zastoju, bo niby pisać jest o czym, ale wiecie, rozumiecie  –  wirus mi to uniemożliwia. Zaatakował moją twórczość, zniechęcając mnie do tworzenia ogromnie! Ale co tam, świat nawet nie zauważy, że wśród kwadryliona, a może więcej powstających na świecie wypocin, zabraknie kilku moich. No! W końcu nie jestem tak znaną osobowością jak Edyta Górniak, której wypowiedziane nieopatrznie, albo wręcz opatrznie, na temat wirusa – słowa, komentuje teraz nieomal cały polski zaścianek!