
Rutinoscorbin a’la Madera
Sezon na przeziębienia rozpoczęty. U mnie zaczął się kilka dni temu, a u innych osób być może wcześniej. Dlatego sięgnąłem po maderski specyfik, który na drobne przeziębienia pomaga. Ponieważ wyciskany sok z cytrusów i miód, to prawdziwa bomba witaminowa. A rum? Można go nie dodawać, a jeśli już, to nie powinien być składnikiem dominującym. Najlepszy jest rum wysokoprocentowy, ponieważ wówczas dodajemy go znacznie mniej. Ale ciężko jest u nas o taki alkohol. Ja kupiłem Bacardi, ponieważ do marki własnej, marketowych rumów nie mam zaufania. Dlatego, że trudno jest znaleźć jakiekolwiek informacje na temat tych produktów. A jeśli takie informacje są ukrywane, albo dostęp do nich jest ograniczony, to znaczy, że coś jest nie tak. Natomiast Bacardi jest droższe, ale pewniejsze.
Rum wytwarzany jest ze sfermentowanego suku z trzciny cukrowej, syropów albo melasy. Co wychodzi znacznie drożej niż z destylatów zbożowych. Na rynku istnieją produkty niemające nic wspólnego z rumem, albo rumy powstające na bazie melasy trzcinowej i destylatów zbożowych w celu obniżenia kosztów napoju. Sam kupowałem takie rumy „mieszane” do drinków i smakowały całkiem nieźle. Ale niektórzy producenci unikają informacji na etykiecie o składzie wytwarzanego przez nich alkoholu. Co może oznaczać, że melasy z trzciny cukrowej jest w nim niewiele.
Z pewnością dla niektórych osób będzie to bez znaczenia, ponieważ dla nich najważniejszy może być smak. Ale ja wierzę w magiczną moc trzcinowego trunku, stąd nacisk na prawdziwy rum do „leczniczego” napoju Poncha da Madeira, w skład którego wchodzi: rum, wyciskany sok z cytryny oraz miód. Ale dodawane są również inne soki. Ja na przykład dodaję sok cytrynowo – pomarańczowy.
Przeciwwskazania: po wypiciu specyfiku nie można prowadzić pojazdów. A dokładnie – można prowadzić, ale się nie powinno!
Składniki: rum, sok z cytryny i pomarańczy oraz miód. Proporcje składników mogą być dowolne. Ja w celach „leczniczych” stosuję małą ilość rumu 15-20%, a jeśli piję ten napój z innych powodów, to robię znacznie mocniejszy.
Poncha pomaga!!! Na Maderze piją ten specyfik i nikt się nie przeziębia!
Oldboy65
Ps. To taki żarcik. Na wiecznie zielonej Maderze, średnia roczna temperatura wynosi 20 stopni. W najzimniejszym miesiącu na wyspie, jakim jest luty, temperatura spada do 17 stopni. Teoretycznie nie można się przeziębić w takich warunkach. Ale to tylko teoria, bo załatwić się można na przykład przez niewłaściwe korzystanie z klimatyzacji.