Kruczyce
Od kilku lat odkładałem wyprawę do miejsca, które widywałem z asfaltowej drogi prowadzącej z Cieszowa do Unisławia, ciągnącej sie u podnóża niewielkiego 422m wzniesienia. A właściwie uskoku, ponieważ z jego jednej strony rozciągają się łagodnie wznoszące się pola i łąki, przechodzące w niewielki las kończący się ok. 40-60 metrowym bardzo stromym uskokiem z drugiej strony. Z krawędzi stromego obniżenia roztaczają się piękne widoki na okolice. Teren ten odwiedzany jest przez muflony, wędrujące przez to ustronne miejsce.Tajemniczy uskok widywałem co najmniej kilkanaście razy przejeżdżając samochodem drogą ciągnącą się poniżej wzniesienia oraz rowerem, a nawet przebiegając asfaltem trzy razy podczas długich treningów.
Dotrzeć można tutaj od strony pól uprawnych, gruntową drogą prowadzącą między nimi. Albo z dołu od strony drogi przecinającej uskok na dwie części. Albo wspinając się między drzewami, ledwo widocznymi ścieżkami wydeptanymi przez zwierzęta, ciągnącymi się wzdłuż stromego, porośniętego lasem kamiennego zbocza. To prawdziwe odludzie, ale będąc tam po raz pierwszy spotkałem dwie osoby zajmujące się ochroną przyrody, sprawdzające siatkę zabezpieczającą przed muflonami stanowiska unikatowych roślin rosnących na stromych skałach. Widziałem też miejsce po ognisku, co oznacza, że ktoś tutaj od czasu do czasu dociera.
Oldboy65