Gawrony, liście i jesienna depresja!
Zaczęło się! Nie pobiegłem. Nie miałem siły. Nocne zmiany działają na mnie coraz bardziej destrukcyjnie. A może zabrakło mi motywacji, lub dopadła mnie jesienna depresja? Coroczna dawka negatywnych emocji nadchodzących wraz z przybywającymi ze Wschodu ponurymi Gawronami i opadającymi liśćmi. Nie wiem. Czasem mam takiego doła, że najchętniej zakończyłbym swój pobyt na Ziemi. Bo po…
33. Bieg Niepodległości w Warszawie
33 Bieg Niepodległości w Warszawie był moim pierwszym i ostatnim startem w tym sezonie. Niestety z powodu licznych dolegliwości mało biegałem, pokonując zaledwie 395km od początku roku i musiałem rezygnować z kolejnych zawodów. Dlatego stanąłem na starcie, nie wiedząc, na jak szybki bieg będę mógł sobie w Warszawie pozwolić. Wiedziałem, że nawet nie zbliżę się…
Ostatnie 14km w październiku
Z trudem pokonane 14-cie kilometrów w terenie, pozwoliło mi wybiegać skromne 70km w październiku. Ale pomimo często dopadających mnie dolegliwości w tym roku, jeszcze nie odpuściłem i bieganie nadal jest dla mnie bardzo ważne. Bo co byśmy nie mówili o naszej miłości do ludzkości. Jak byśmy o niej nie zapewniali. Stawiając ją na pierwszym miejscu,…
Bez litości 3 – będzie to ostatni rozdział?
Kolejna odsłona Equalizera. Być może ostatnia? Spodobał mi się film z Denzelem Washingtonem, trzymający dobry poziom dwóch poprzednich części. Dlatego o narzekaniu na ewentualne niedociągnięcia lub o wybrzydzaniu na fabułę poczytam później. Lubię historyjki o superbohaterach. Może nie aż tak wypasionych jak Superman, czy Spider Man. Ale o ludziach zawzięcie dochodzących do prawdy, rozwalających system,…
Jak oni głosowali!?
„Jak oni głosowali?” – usłyszałem, gdy czekałem na Żonę stojąc przed naszym skyscraperem. „Kto?” – zapytałem pana Kazia. „No emeryci” – odpowiedział. „Ale na kogo?” – zapytałem ponownie, chociaż odpowiedź znałem. „No na PIS” – odpowiedział. „Ale dlaczego mieli na nich głosować?” – zapytałem. – „Bo jak ci nowi przejmą władzę, to już nic nie…
Japońska Hibiki Harmony
Do roku 2003 świat nie miał pojęcia o tym, że w Japonii produkuje się whisky! Przypuszczam, że wielu miłośników mocnych trunków było przekonanych o tym, że Japończycy raczą się jedynie shochu, albo znacznie słabszym napojem alkoholowym zwanym sake. Ale po 2003 roku to się zmieniło, za sprawą znakomitego filmu „Między słowami” którego reżyserką jest Sofia…
Niezwykła opowieść o Depeszach
Kiedy przed spektaklem usłyszałem, że można fotografować, nagrywać, tańczyć i tak dalej. Pomyślałem, że nie będzie to zwykłe przedstawienie. A raczej, że będzie to przedstawienie niezwykłe! Ale w życiu nie przypuszczałbym, że w wieku 58 lat wyląduję na scenie! Nie! Nie! Nie! Niczego nie brałem i nie rozrabiałem! To nie jest to, o czym pomyśleliście.…
Głowa w piasek – Teatr Polonia
Zawsze uważałem, że kluczem do zrozumienia świata jest akceptacja innych ludzi oraz rzeczywistości w jakiej żyjemy. Nie powiem, że mnie to łatwo wychodzi. Dlatego, że podobnie jak każdy człowiek na naszej planecie, zostałem wychowany w ograniczających nas schematach. A jedne z nich warto przezwyciężać, innych nie warto. Można też chować głowę w piasek – udając,…
Jesienny podmuch nadziei
Wczorajszy całkiem przyzwoity 12km kros w Książańskim Parku Krajobrazowym oraz dzisiejsze wymęczone 8km, są dla mnie jak biegowe iskierki nadziei na powrót do mocnego biegania. Ale jak będzie, to się niebawem okaże. Na razie brakuje mi wszystkiego – szybkości, kondycji, mocnego tempa. Ale przybyło nieco motywacji. Ten sezon jest dla mnie wyjątkowo nieudanym okresem od…
Friday – środa!
Środa! No dobrze – może i nie, ale moje postępy w nauce języków obcych są wolniejsze od galopu kulawego żółwia. Co zrobić. Na szczęście, od czasu do czasu pojawiają się mojej edukacji genialne przebłyski. Na przykład kilka dni temu pomagałem obywatelowi Niemiec skorzystać z wałbrzyskiego parkomatu. Co jest skomplikowane, nawet dla nas autochtonów. Pan Niemiec…