Dokąd zmierza Warszawa?
To miasto zawsze mnie zastanawiało, lecz kiedyś spoglądałem na nie z daleka, jak na oddaloną, nie osiągalną i słabo znaną planetę, a wyprawę do stolicy w świetle ówczesnych możliwości uważałem za bardzo kosztowną fanaberię. Dlatego w ciągu 50 lat życia, byłem tam zaledwie dwa razy. Ale podobno po 50-tce dla wielu ludzi rozpoczyna się drugi…
Komin z Mordoru!
Pan Henio spoglądał przez jedyne okno niewielkiego apartamentu mieszczącego się na jedenastym piętrze, niezbyt efektownego wieżowca. Na wprost widoczny był Pałac Kultury i Nauki. Obok niego z prawej strony piętrzyły się warszawskie drapacze chmur. Za nim schowany był budynek hotelu Marriott, którego niewielka krawędź wystawała zza pałacu. Z lewej widniała konstrukcja powstającego wieżowca, który ma…