Słodko – kwaśne czekoladki
Do pociągu wsiedliśmy tuż przed północą. Kilka minut wcześniej, po raz ostatni rzuciłem okiem na monstrualny gmach Pałacu Kultury i Nauki widoczny z Dworca Centralnego. Budynek pasuje tutaj jak pięść do oka. Nie dlatego, że jest zbyt brzydki, lecz dlatego, że na tle warszawskich drapaczy chmur wygląda nadzwyczaj okazale. Zwłaszcza nocą, gdy jest efektownie podświetlony.…