Samotność na własne życzenie

Samotność na własne życzenie

26 sierpnia, 2020 Off By oldboy

Pustka? Ludzie przestali chodzić do kina? Nikogo nie kręcą już filmy? Czy może miłośnikami filmowych obrazów zawładnęły platformy filmowe? Bo odpalamy nasz ogromny telewizor i na ekranie mamy czego tylko dusza zapragnie! A może ze względów oszczędnościowych kina świecą pustkami, bo za cenę jednego biletu, można co najmniej przez tydzień, siedząc przed telewizorem całą dobę, oglądać bez końca kryminały, filmy sensacyjne, familijne, dokumentalne itd. A może to nasze zwykłe wygodnictwo trzyma nas w domach? Bo po co przemieszczać się gdziekolwiek, samochodem lub autobusem, tracąc czas na dojazd, skoro można mieć to w domu?

Myślę, że przyczyn jest wiele, ale największym powodem nie chodzenia do kina jest zapewne nasze wygodnictwo, co jak wszystko inne ma swoje skutki uboczne.

Dla miłośników alkoholu, skutkiem ubocznym picia może być marskość wątroby, dla zwolenników fast foodów – otyłość i cała gama chorób z tym związanych, dla wielbicieli czekoladowego ciałka, wypalających swój organizm w promieniach upalnego słońca, może być to rak skóry…

Natomiast dla ludzi wygodnych, ograniczających kontakty z innymi ludźmi, pragnącymi jak najbardziej odizolować się od społeczeństwa, skutkami ubocznymi może być coraz bardziej doskwierająca samotność.

Tego się nie zauważa, ale samotność nadciąga coraz bardziej i na własne życzenie będziemy mieli klimat przerażającego osamotnienia rodem z Blade Runnera 2049 Bo opustoszałe sale kinowe, są tylko wierzchołkiem góry lodowej samotności, ponieważ coraz mocniej jesteśmy odizolowani od siebie na własne życzenie, gdyż nawet kiedy przebywamy pod jednym dachem z rodziną, unikamy się jak najbardziej, pragnąc tak zwanego świętego spokoju w nieograniczonym wymiarze. Myślę, że warto się nad tym zastanowić przez chwilę.

Nie będę ukrywał, że bez problemu mógłbym żyć latami na bezludnej wyspie, jedynie w towarzystwie Żony, ale z możliwością wejścia na łódkę i dopłynięcia do lądu, jeśli tylko tego bym zapragnął, aby od czasu do czasu pobyć wśród ludzi, bo mimo wszystko wśród nich jest znacznie ciekawiej i może dlatego ciągnie mnie również do kina? Nie takiego pustego jak na zdjęciu, które zrobiłem zanim przyszło jeszcze kilkanaście osób, wśród których trafił się znajomy Żony, a ja wykorzystując chwilę przed filmem porozmawiałem z panem sprzedającym bilety, ponieważ chciałem z kimś obcym pogadać…

Oldboy65