Wino z Bieszczad w prezencie!

Wino z Bieszczad w prezencie!

10 sierpnia, 2022 Off By oldboy

Facet, facetowi nie przywiezie w prezencie z górskiej ekspedycji banalnego magnesu na lodówkę z wizerunkiem ośnieżonego pasma górskiego, czy innego badziewia, ale wyszukane wino regionalne. Co dla konesera win jest zawsze gratką niebywałą.  No, powiedzmy, że był to tylko 12-to procentowy napój alkoholowy, który – tak przypuszczam, stał obok wina i to dosyć blisko. Ale pomijając ten składnikowy mankament, etykietę napoju zdobi unikatowy wizerunek niedźwiedzia brunatnego, którego podobno bardzo trudno jest namalować! Natomiast butelka zamknięta jest kultowym, plastikowym kapslem starej generacji. Może trochę nowszej wersji, lecz zbliżonej do starodawnych zabezpieczeń trunków.

A co! Ma się prawdziwych kumpli, pamiętających o mnie nawet, gdy są na krańcu świata i pławią się w urlopowym słońcu, zażywając górskiego powietrza, podziwiając piękne widoki tej nietuzinkowej krainy oraz wędrując ścieżkami bieszczadzkich połonin oraz górskich szczytów z których roztaczają się widoki niebywałe. Bo na przykład przy dobrej pogodzie z Wielkiej Rawki (1307m) widać odległe o grubo ponad 150km niektóre szczyty Tatr! Między innymi ujrzymy oddalony od Rawki o 180km Gerlach lub nieco bliższą Łomnicą (174km) Ale to tylko widok w jedną stronę!…

Ps. Producentem tego zacnego trunku jest nie wiadomo kto, ponieważ na etykiecie widnieje, że napój wyprodukowano w Polsce i nic więcej. Ale jakbyście kiedyś go nabyli, skosztowali i mieli zastrzeżenia, to podana jest informacja, dla kogo został zrobiony. A wyprodukowano go dla firmy: Zdzisław Słowiński Handel i Gastronomia z Ustrzyk Dolnych.

Oldboy65