Bielmo – ciemna strona Kościoła!

Bielmo – ciemna strona Kościoła!

4 kwietnia, 2023 Off By oldboy
Kilka miesięcy temu otrzymałem taką książkę w prezencie. Zupełnie nie wiem dlaczego. Czyżby ktoś z moich znajomych zwątpił w moją nieugiętą wiarę w to, że Kościół jest siedliskiem czystego zła???
Jeśli ktoś był wychowany w rodzinie Katoli, został zaszczepiony specyficznym poczuciem miłości do bliźniego. Że niby się go kocha, lecz jeśli nadarzy się okazja, to się go bez skrupułów dojedzie, okradnie, oszuka, wykorzysta! A przecież w Dekalogu napisane jest coś zupełnie innego!
To przykre, ale taka jest prawda. A manifestacje w „obronie” dobrego imienia JP II tylko to potwierdzają. Bo nie słyszałem, żeby ci ludzie domagali się wyjaśnień, ponieważ chcieliby poznać prawdę! Nawet, gdyby była ona bolesna. Oni domagają się niedociekania prawdy!
”Redakcyjny zespół Spotlight odkrył system przenoszenia problematycznych księży z miejsca na miejsce dzięki oficjalnym kościelnym rocznikom. Pod lupę trafili księża nieprzydzieleni do żadnej parafii i ci na zwolnieniach lekarskich.
– Otworzyliśmy puszkę Pandory. Zaczęliśmy od jednego księdza, potem myśleliśmy, że może ich być dwunastu, a doszliśmy do osiemdziesięciu siedmiu. Po pierwszych publikacjach byliśmy świadomi, że jest ich ponad setka. Po niecałym roku zajmowania się sprawą mieliśmy już dwieście pięćdziesiąt potwierdzonych przypadków tylko w archidiecezji bostońskiej. To jest dziesięć procent wszystkich księży – mówi Walter Robinson.” (Bielmo – Marcin Gutowski)
Film braci Sekielskich – „Zabawa w chowanego” Niestety obnaża on tylko wierzchołek góry lodowej.
.
Byłem wychowany w rodzinie Katoli. Nie twierdzę, że moi rodzice byli źli, bo niczego mi nie brakowało. Ale ich zaślepienie tak zwaną wiarą w Kościół jako nieskazitelnej instytucji było porażające! Dlatego na 99,99 procent jestem przekonany o tym, że gdybym jako dziecko był wykorzystywany przez jakiegoś obleśnego klechę i poskarżyłbym się na to. Najprawdopodobniej dostałbym staropolskie wpierdol! Za to, że kłamię, zmyślam, jestem złym człowiekiem i godzę w dobre imię Kościoła!
Dlatego szczerze współczuję, tysiącom tych dzieci, które były wychowywane w podobnych warunkach, ale nie zwietrzyły podstępu, a przez swą niewinną wiarę w Boga i Kościół stały się łatwym łupem zwyrodnialców w sutannach. Dlatego, że były bezbronne i nie mogły oczekiwać wsparcia od nikogo. Zwłaszcza od ludzi, którzy byli za nie odpowiedzialne!!! Tysiącom tych ludzi bezkarnie zniszczono życie!!!
Oldboy65