Kto nie pracuje, niech też nie je!
Pan Henio liczył w pamięci, ile lat zostało mu do emerytury. Przy dobrych układach jeszcze pięć, a jeśli nie, to dziesięć. Mając 65 lat, będzie miał za sobą 50 lat pracy, gdyż tak się złożyło, że już w wieku 15 lat machał łopatą dla siebie i dla dobra kraju. Przyzakładowa klasa monterów w szkole…