Drugi dzień kwarantanny minął jak jedna chwila!
Ten dzień do południa spędziłem bardzo aktywnie z telefonem przy uchu w oczekiwaniu na kolejne połączenie i następne mgliste informacje dotyczące uzyskania stosownego dokumentu dla pracodawcy, usprawiedliwiającego moją nieobecność w pracy, w okresie 14 dniowej przymusowej kwarantanny. W Celu uzyskania informacji dzwoniłem do NFZ-tu, Sanepidu, mojej firmy i w końcu do Przychodni Zdrowia. Po kilku…