Syrena – teatralny mikrokosmos!
Kiedy kilka miesięcy temu rozsiadłem się wygodnie w fotelu czekając na „Bitwę o tron”. Rozejrzałem się po widowni i poczułem się nieswojo. Pomyślałem, że pomyliliśmy spektakle, gdyż różnica między mną, a najmłodszym miłośnikiem teatru wynosiła około pół wieku! A podobnych widzów było sporo. Ale okazało się, że jestem właściwym człowiekiem, który znalazł się we właściwym…