Patchworkowe centrum stolicy
Centrum Warszawy to bezwładny zlepek kilku okresów. Epoki pamiętającej Polskę Szlachecką z jej najróżniejszymi przywarami. Pozostałości stolicy przedwojennej – istotnego, ale zaledwie dwudziestoletniego okresu w dziejach Polski. Następnie kilkudziesięciu lat nijakości epoki Komunizmu oraz obecnej XX w. i XXI w. architektury coraz intensywniej wdzierającej się do serca miasta. Jakby intencją Warszawiaków było zasłonięcie szklanymi domami…
Dokąd zmierza Warszawa?
To miasto zawsze mnie zastanawiało, lecz kiedyś spoglądałem na nie z daleka, jak na oddaloną, nie osiągalną i słabo znaną planetę, a wyprawę do stolicy w świetle ówczesnych możliwości uważałem za bardzo kosztowną fanaberię. Dlatego w ciągu 50 lat życia, byłem tam zaledwie dwa razy. Ale podobno po 50-tce dla wielu ludzi rozpoczyna się drugi…